środa, 18 maja 2011

Clifford

Uszyłam psa, zwie się Clifford.
I jest najulubieńszą zabawką mojej Julci. Wychodzi na to że mamy już w domu trzy psy, oj nie jeszcze pies na kółkach Fido + biały pluszak Borys ... czas na kota :D
Jestem z siebie dumna, piękny i fachowy ścieg :P




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz